Z Kasią to już
12 sesja !
Tym bardziej miło mi pisać tego posta, bo mogę wspomnieć, że za miesiąc (dokładnie 22.12) minie 3 lata jak znamy się z Kasią <3
Pierwsza sesja była trudna. Zimno, ciemno, wybrałyśmy się na rynek gdzie było pełno ludzi...
Była z nami oczywiście tez Aga i w trójkę zmagałyśmy się z zima i tłumem :)
Przeglądałam zdjęcia z tego dnia i muszę powiedzieć, że faktycznie, tak jak z Kasią zawsze mówimy, każda nasza sesja jest coraz lepsza.
W ostatnie ciepłe dni tej jesieni, już z większym doświadczeniem ( ;) ) wybrałyśmy się również na rynek, ale tym razem w bardziej klimatyczne miejsca.
Ponieważ Kasia ma 1000 pomysłów na minutę, a ja również lubię wrzucić coś od siebie - na jednej stylizacji się nie skończyło :)
Jak zawsze dużo portretów, które obie uwielbiamy :) W końcu udało nam się zrobić nasze upragnione portrety z cieniem.
Musze przyznać, że momentami było mi ciężko na sesji, ponieważ przez to ciepełko zupełnie zapomniałam że już mamy inną porę roku, a w związku z tym słońce zmienia swoje położenie bardzo szybko - wystarczyła chwila nieuwagi, żeby światło zaczęło padać inaczej, co doprowadzało mnie do lekkiej paniki i dwoiłam się i troiłam, żeby zdjęcia wyszły takie jak zaplanowałyśmy.
Następna sesja może w studio .. Zobaczymy jak poniesie nas wyobraźnia :)
Dziękuję Kasiu za te 3 lata ! Każda sesja to była sama przyjemność i nieraz chętnie wracam do naszych zdjęć. Nie mówiąc o tylu miło spędzonych godzin, masy śmiechu i przygód.
Mam nadzieję, że przed nami kolejne 3 lata współpracy i jeszcze więcej ! :*